poniedziałek, 2 grudnia 2013

Rozdział 12

Rozdział 12

-Dalej Iluzja!- wyszeptałam.
Byłam właśnie na hali i ćwiczyłam skoki, ponieważ to będzie już ostatnia okazja. Za tydzień klacz będzie pokrywana przez Cezara. Skakałyśmy właśnie 120cm kiedy na halę weszła Aneta z Ramzesem. Przeszłam z galopu do kłusa, a potem do stępa i dałam konisiowi luźną wodzę.
-Hmm...-stęknęła Aneta
-Co?
-Zastanawiam się właśnie czy nie podwyższyć przeszkód, bo te przeskoczyłabym na Czarusiu.-uśmiechnęła się złowrogo.
Po stępie wyszłam z hali i poszłam wypuścić klacz na pastwisko. Wzięłam sprzęt i zaniosłam do siodlarni. Tam zastałam jakąś dziewczynę na około siedemnaście lat. Jej włosy były brązowe i średniej długości; ma niebieskie oczy i łagodną twarz. Kiedy mnie zobaczyła od razu wstała i do mnie podeszła.
-Witam.-powiedziała i uścisnęłyśmy sobie dłonie- Mam na imię Karolinz i będę nowym jeźdźcem, trenerem i zawodnikiem.
-Ja jestem Ola, córka właściciela.-uśmiechnęłam się
-Ola to jest Karolina, będzie nowym zawodnikiem.-powiedział tata
-Wiem, już się poznałyśmy.
-Oprowadzisz Karolinkę po stajni i niech wybierze sobie dwa konie do treningów.- po czym wyszedł z siodlarni.
-No to zaczynamy.
Wyszłyśmy na korytarz i pokazałam każdy zakamarek stajni Karo, bo prosiła abym się do niej tak zwracała.
-Teraz musisz wybrać dwa konie do treningów.
-Hmm... Trudny wybór.-powiedziała-A może Rubika, bo jest taki ładny.
-I świetny podczas jazdy-uśmiechnęłam się- A może Arkon?!
-To ten ogier arabski?-spytała, a jej oczy zalśniły z radości
-Tak to ten.-odpowiedziałam- Przyda mu się jakiś trening, bo nie będzie przez całe życie stał w boksie.
-Ale to ogier do pokryć, a jak będą jakieś klacze w pobliżu?
-Sprawdzałam to. Jeżeli zaczniesz go uspokajać i robić z nim jakieś ćwiczenia to on nawet zapomni, że ma to co ma.- powiedziałam, a zaraz obie leżałyśmy na sianie, turlając się ze śmiechu.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I jak? No więc jak na razie nie dojdą nowe konie i osoby, bo nie chcę mi się szukać zdjęć xD Karolina jest i teraz szukamy Rubika.

2 komentarze:

  1. Widać, że masz pomysł, ale wszystko walisz prosto z mostu i troszke za malo opisow...to moje zdanie, ale ogolem bardzo mi sie podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Staraj się nie mieszać czasów, np. "Jej włosy były brązowe i średniej długości; ma niebieskie oczy i łagodną twarz." Poza tym idę czytać następne, bo jestem ciekawa co z Karoliną :)

    OdpowiedzUsuń